Nie było niespodzianki w Ruszowicach i lider Zawisza Serby pokonał pewnie Mieszka 4:1 (3:0).
Spotkanie rozpoczęło się katastrofalnie dla miejscowych, bo goście w ciągu sześciu pierwszych minut byli 100% skuteczni. Dwa strzały w tym jeden z rzutu wolnego zakończyły się powodzeniem i prowadzeniem Zawiszy 2:0. Gra naszych piłkarzy nie porywała i po prosu była słaba. W 18 minucie bliscy podwyższenia byli przyjezdni, ale piłka trafiła w słupek. W 27 min. pada kolejny gol i Serby prowadzą już 3:0. Po fatalnej pierwszej połowie trudno było wierzyć, że da się odwrócić jeszcze losy tego spotkania, choć gra naszych piłkarzy była nieco lepsza, ale niewystarczająca na lidera z Serbów. Po zmianie stron w 48 min. kolejną bardzo groźną sytuacje mięli goście, ale ją zmarnowali. W 55 min. w dobrej sytuacji na strzelenie pierwszej bramki dla ruszowiczan był Paweł Bigos, lecz bramkarz zdołał ten strzał wybronić. 59 minuta i kolejna ofensywa Zawiszy, lecz Michał Michałowicz zdołał strzał obronić nogami. Mijają dwie minuty i ponowne ostrzeżenie gdyż futbolówka znowu odbija się od słupka naszej bramki. W końcowych minutach zobaczyliśmy jeszcze dwa gole. W 84 min. po szybkim kontrataku zawodnik Serbów wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnie zdobył czwartego gola dla swojej drużyny. Honorową bramkę dla Mieszka w 87 min. strzałem z dystansu zdobył Dawid Mordarski gdyż po jego uderzeniu bramkarz przekroczył z piłką linię bramkową.
Bramki: 0:1 (3), 0:2 (6), 0:3 (27), 0:4 (84), 1:4 Mordarski (87) Żółte kartki: A.Błażejewski
Mieszko: Michałowicz, Lesiński, Kaźmierski (55 Pisarski), A.Gumienny, Wernik, Mordarski, G.Waniukiewicz, Kozyrski, A.Błażejewski, Bigos, A.Waniukiewicz |