W tym sezonie w meczach wyjazdowych nie zdobyliśmy choćby punktu i także dzisiaj ulegliśmy Płomieniowi Radwanice 3:1 (3:0).
O porażce zadecydowała pierwsza połowa, w której gospodarze zdobyli trzy bramki. Pierwsza z nich padła w 17 minucie po niecelnym podaniu i stracie piłki na środku boiska Płomień przejął futbolówkę i szybko przeprowadzony kontratak zakończył się powodzeniem.
Kolejne celne trafienie miejscowi wykonali w 36 min. i jeden z zawodników Radwanic lobując bramkarza podwyższył na 2:0. Wszystko wskazywało, że takim rezultatem zakończy się pierwsza odsłona, ale już w przedłużonym czasie padła trzecia bramka. Podczas tych 45 minut okazji do zmiany rezultatu nie wykorzystali Grzegorz Waniukiewicz, Dawid Mordarski oraz Norbert Kozyrski. W przerwie trener Marcin Narwojsz dokonał jednej zmiany i za Leszka Lesińskiego wszedł Andrzej Waniukiewicz, który szybko się tym odwdzięczył. Po dośrodkowaniu przez Artura Błażejewskiego z prawej strony w pole karne wbiegł młodszy z braci Waniukiewiczów i pięknym strzałem głową zdobył swoją trzecia bramkę w sezonie. Proste błędy w pierwszej połowie zadecydowały o końcowym niepowodzeniu a z przebiegu gry przy większej koncentracji remis na pewno można było wywieść z boiska w Buczynie.
Bramki: 1:0 (17), 2:0 (36), 3:0 (45), 3:1 A.Waniukiewicz (56) Żółte kartki: Jurołajć
Mieszko: Michałowicz, Jurołajć, Narwojsz, Bukała (56 Pisarski), A.Gumienny, Mordarski, Kozyrski, Błażejewski, Bigos, Lesiński (46 A.Waniukiewicz), G.Waniukiewicz (80 Wernik) |