Gra Mieszka w inauguracyjnym spotkaniu wiosennych rozgrywek nie była może piękna, ale wystarczyło to, aby pokonać lokalnego rywala z Jaczowa 2:0 (0:0). Pierwsza odsłona była bardzo wyrównana i obydwa zespoły głównie walczyły pilnując własnej bramki. Więcej emocji było już w drugich 45 minutach gdyż gospodarze szybko objęli prowadzenie po ładnym strzale Artura Błażejewskiego. Radość kibiców Mieszka nie trwała jednak zbyt długo, bo w 66 minucie zawodnik Jaczowa trafił piłka w naszego obrońcę a dokładniej w jego rękę i sędzia podyktował rzut karny. Po wykonaniu jedenastki ponownie miejscowi kibice cieszyli się gdyż Tomasz Obrębski wyczuł intencje egzekutora i wybronił karnego. Nawiasem trzeba będzie chyba zacząć sporządzać statystyki naszego golkipera gdyż w obronie rzutów karnych ma fantastyczną skuteczność. W dalszej części meczu Dragon próbował atakować i kilkakrotnie przedostawał się pod pole karne, ale nic z tego nie przekładało się na rezultat. Spotkanie praktycznie byłoby już rozstrzygnięte w 81 minucie, ale po szybkiej i składnej akcji Arkadiusz Gumienny wyszedł sam na sam z bramkarzem gości a piłka po jego strzale minimalnie minęła lewy słupek. To co się nie udało bardzo dobrze dziś grającemu obrońcy wyszło rezerwowemu Leszkowi Lesińskiemu, który pokonał w ostatnich minutach po raz drugi Krzysztofa Garsztke. Bardzo cieszą trzy punkty i oby systematycznie były one dopisywane po każdym meczu do naszego konta.
Bramki: 1:0 A.Błażejewski (52), 2:0 Lesiński (87) Żółte kartki: Baumann, Sikora, Pietruszko, Jurołajć
Mieszko: Obrębski, Baumann, Sikora, A.Gumienny, Bukała, A.Błażejewski, Jarecki (83 Czuchran), Pietruszko (46 Jurołajć), Kozyrski (88 Marciszak), Prokop (65 Lesiński), Waniukiewicz |