Wysoko, pewnie i zasłużenie Mieszko pokonał Sokoła Niechlów 7:2 (3:0). Od pierwszych minut przewaga naszego zespołu nie podlegała dyskusji i już w 2 minucie na prowadzenie ruszowiczan wyprowadził Grzegorz Waniukiewicz, który w dalszej części spotkania trafił jeszcze trzykrotnie i stał się przysłowiowym katem Sokoła. Po jednej bramce także dołożyli Artur Błażejewski, Norbert Kozyrski oraz debiutujący w drużynie seniorów Mateusz Nogacki. Po ostatnich przegranych meczach zawodnicy z Ruszowic zagrali bardzo dobre spotkanie zacierając tym ostatnie dosyć bolesne wpadki. Cieszy także powrót do drużyny po długiej przerwie spowodowanej kontuzją Rafała Jurołajcia, który wprowadził więcej spokoju w defensywie. Sokół miał także dzisiaj sporo szczęścia gdyż strata 7 bramek to najniższy wymiar kary, a przy nieco lepszej skuteczności biało-niebieskich wynik byłby o wiele wyższy.

Bramki: 1:0 Waniukiewicz (2), 2:0 A.Błażejewski (11), 3:0 Waniukiewicz (29), 4:0 Kozyrski (56), 5:0 Waniukiewicz (60), 6:0 Waniukiewicz (69), 6:1 (71), 7:1 Nogacki (89), 7:2 (90)
Żółte kartki: Jarecki

Mieszko: Obrębski, Bukała (68 W.Gumienny), Jurołajć, Baumann, Sikora, Lesiński (76 Ł.Błażejewski), Jarecki, Pietruszko (56 Prokop), Kozyrski, A.Błażejewski (81 Nogacki), Waniukiewicz